Przygoda Raphaela Varane'a w Realu Madryt wydaje się dobiegać końca. Francuski obrońca miał zakomunikować władzom klubu o chęci odejścia. Obrońca chce podobno poszukać „nowych wyzwań”, jednak powodem jego decyzji może być też niedawne postępowanie kierownictwa „Królewskich”. Zawodnik oczekiwał, bowiem że po powrocie z mundialu zostanie na Estadio Santiago Bernabéu wyróżniony przy pełnych trybunach jako świeżo upieczony mistrz świata. Tak właśnie powitano francuskich piłkarzy w innych klubach, np. Samuela Umtitiego w Barcelonie oraz Lucasa Hernándeza i Thomasa Lemara w Atlético Madryt.
Jak podaje hiszpańska "Marca", pozyskaniem Varane'a zainteresowany jest Bayern Monachium. Kontrakt Francuza z Realem Madryt kończy się dopiero w 2022 roku, i z pewnością mistrz Niemiec będzie musiał zapłacić kwotę znacznie większą niż 100 milionów euro. Monachijczycy dotychczas nie wydawali tak astronomicznych sum na piłkarzy, jednak zapowiedzieli, że w najbliższym okienku będą znacznie śmielsi na rynku transferowym.
Wcześniej brytyjski "Standard" komunikował, że Varane znajduje się na szczycie listy życzeń Manchesteru United, który także planuje transferową ofensywę. Działacze klubu z Old Trafford są gotowi zapłacić za niego około 100 milionów funtów. Pojawiały się już także plotki mówiące o zainteresowaniu piłkarzem Realu Madryt także przez działaczy PSG.
