O tym, że Bayern Monachium interesuje się Lucasem Hernandezem spekulowano od dawna. Obrońca Atletico ma być jedną z twarzy nowej drużyny mistrzów Niemiec, która latem ma przejść rewolucję. Uli Hoeness publicznie stwierdził nawet, że najbliższe okienko transferowe będzie jednym z najgorętszych w historii klubu.
Bayern ma sprowadzić kilku nowych zawodników, którzy pojedynczo mogą kosztować nawet 60-80 mln euro. Pierwszym z nowych nabytków monachijczyków ma zostać właśnie Hernandez. Zdaniem dziennikarki francuskiego Foot Marcato - Dahbii Hattabi - mistrzowie Niemiec już porozumieli się z Atletico w kwestii odstępnego i przelali na konto Hiszpanów połowę umówionej kwoty, czyli 40 mln euro.
23-letni Hernandez zawodnikiem Atletico jest od 2007 roku, do pierwszej drużyny trafił siedem lat później. W obecnym sezonie obrońca rozegrał 22 mecze, w których strzelił jednego gola. Hernandez to mistrz świata z reprezentacją Francji z zeszłorocznego mundialu w Rosji.
Zdaniem niemieckich i francuskich mediów to dopiero początek zmian w Bayernie. Spekuluje się, że latem na Allianz Arenę trafią też m.in. Nicolas Pepe i Timo Werner. Obaj są napastnikami, pierwszy gra we francuskim Lille, drugi w niemieckim RB Lipsk.