Aktualizację wycen piłkarzy Bundesligi przeprowadził portal transfermarkt.de. W najnowszym zestawieniu Robert Lewandowski nie jest już liderem. Wartość kapitana reprezentacji Polski i napastnika Bayernu Monachium spadła z 80 na 70 milionów euro. Wpływ na to ma wiek Lewandowskiego (30 lat) i długość kontraktu (obecna umowa Polaka z Bayernem wygasa 30.06.2021 roku).
Nowym liderem został Jadon Sancho, 18-latek z Borussii Dortmund. Portal transfermarkt.de wycenił go na 80 milionów euro. Na 10 milionów mniej została oszacowana wartość Thiago Alcantary i wspomnianego wcześniej Lewandowskiego. Spadła również wartość Manuela Neuera. 32-letni bramkarz kosztował 30 mln euro, a teraz jego wartość rynkowa to 22 mln euro.
Władze Bayernu zaproponowały Polakowi ofertę przedłużenia kontraktu o dwa lata, do 2023 roku - informuje "Bild". Duży wpływ na decyzję o nowej ofercie dla Lewandowskiego - czytaj: na decyzję o podwyżce dla Lewandowskiego, który i tak jest już najlepiej opłacanym piłkarzem Bundesligi - ma fakt, że mistrzowie Niemiec chcą pozyskać Timo Wernera z RB Lipsk. Bayern chce tym samym wysłać sygnał do Polaka, że to on nadal ma być napastnikiem numer 1. Niemiec dołączy do zespołu z Bawarii najpóźniej w 2020 roku, gdy kończy się jego kontrakt w Lipsku. Napastnik miałby być nie następcą Polaka, a jego wsparciem w ofensywie.
Lewandowski jest obecnie zdecydowanie najlepszym napastnikiem mistrza Niemiec. Bez jego bramek drużyna prowadzona przez Niko Kovaca nie miałaby żadnych szans na walkę o trofea w lidze i Europie. W bieżącym sezonie Polak zdobył już 27 bramek, jest liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi (15 goli) oraz Ligi Mistrzów (8 bramek).