Gwiazdor Bayernu Monachium wściekły na trenera. Rzucił rękawiczkami i opuścił trening

Franck Ribery wściekł się na trenera Bayernu Monachium, Niko Kovaca. W trakcie piątkowego treningu Francuz nie był zadowolony z decyzji szkoleniowca, przez co samowolnie opuścił zajęcia zespołu.

Niemieckie media poinformowały, że Ribery wściekł się na decyzję Kovaca, który podczas gierki treningowej umieścił go w drużynie rezerwowych, co oznaczało, że francuski pomocnik nie znajdzie się w pierwszym składzie Bawarczyków na sobotnie spotkanie z Schalke 04 Gelsenkirchen. Doświadczony piłkarz był tak wściekły na trenera, że w trakcie gry rzucił rękawiczki na murawę boiska treningowego, po czym ostentacyjnie je opuścił.

Niezadowolenie Ribery'ego, który po sezonie ma odejść z Bayernu wraz z kilkoma innymi doświadczonymi zawodnikami, to kolejny problem trenera mistrzów Niemiec. Już na początku sezonu niemieccy dziennikarze pisali bowiem, że nie radzi on sobie z zespołem i jest skonfliktowany z niektórymi zawodnikami.

Sekcja PiłkarskaSekcja Piłkarska Sport.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.