Była dopiero 3. minuta spotkania, kiedy Maximilian Mittelstadt otrzymał podanie od Salomona Kalou, wbiegł dynamicznie w pole karne i mocnym strzałem przy lewym słupku pokonał Svena Ulreicha. Radość piłkarzy Herthy długo jednak nie trwała, bo już cztery minuty później do wyrównania doprowadził Serge Gnabry.
I o ile początek spotkania 1/8 finału Pucharu Niemiec był emocjonujący, to później tych emocji z minuty na minutę ubywało, a ostatni kwadrans przed przerwą należałoby przemilczeć. Po zmianie stron znowu było jednak bardzo ciekawie, bo już w 48. minucie drugiego gola strzelił Gnabry, wykorzystując znakomite podanie prostopadłe Jamesa Rodrigueza.
Później Bayern dominował, stwarzał groźne sytuacje, ale nie potrafił ich wykorzystać. A to zemściło się na nim w 67. minucie. Fatalny błąd popełnił wówczas Mats Hummels. Obrońca Bayernu próbował zagrać głową do bramkarza, ale zamiast do kolegi z zespołu podał prosto do Daviego Selke, napastnika gospodarzy, który bezlitośnie wykorzystał jego pomyłkę i posłał piłkę do bramki.
Po bramce wyrównującej gospodarzy obydwa zespoły bardziej, niż na próbie objęcia prowadzenia, skupiły się na obronie własnej bramki. Zarówno drużyna Herthy, jak i Bayernu nie podejmowały ryzyka, co doprowadziło do dogrywki. A w tej do głosu doszli już goście. W 98. minucie świetną akcją indywidualną popisał się Kingsley Coman, który zagrał w pole karne, gdzie w zamieszaniu najlepiej odnalazł się Robert Lewandowski, który w środę pierwszy raz w karierze rozpoczął spotkanie w roli kapitana mistrzów Niemiec. Polski napastnik efektownym podaniem przelobował bramkarza rywali, dogrywając do Comana. Ten wygrał pojedynek główkowy z rywalami i umieścił piłkę w bramce bezradnego Rune Jarsteina.
Do końca dogrywki Bayern dominował, ale nie podwyższył już prowadzenia. Ostatecznie mistrzowie Niemiec wygrali 3:2 i awansowali do ćwierćfinału Pucharu Niemiec.
W innym meczu 1/8 finału Pucharu Niemiec Fortuna Duesseldorf przegrała na wyjeździe z Schalke (1:4). W drużynie Friedhelma Funkela zadebiutował wypożyczony z Sampdorii Dawid Kownacki. Polak pojawił się na boisku w 56. minucie, a kwadrans później zaliczył asystę przy golu Rouwena Henningsa.
Kiel 0:1 Augsburg
RB Lipsk 1:0 Wolfsburg
Schalke 4:1 Fortuna
Hertha 2:3 Bayern Monachium