Bayern Monachium przegrał na wyjeździe z Bayerem Leverkusen 1:3 w meczu 20. kolejki niemieckiej Bundesligi. W trakcie pomeczowej analizy Dietmar Hamann nie szczędził słów krytyki w kierunku Roberta Lewandowskiego. - Sądzę, że Lewandowski będzie problemem dla Bayernu. Jego teatralne gesty, wymachiwanie rękoma, snucie się po boisku. To wpływa na to, że jest samotnikiem - twierdzi były reprezentant Niemiec.
- Wiem, że nadal regularnie strzela bramki, ale kiedy ostatnio zdobył gola w ważnym meczu Ligi Mistrzów? - dopytał Hamann. - Te miał Mario Mandżukić, z którym Bayern wygrał te rozgrywki. Lewandowski nie może się tym pochwalić. Jeśli nie zmieni podejścia, czarno widzę rywalizację Bayernu z Liverpoolem - twierdził na antenie Sky. Jego zdaniem Polak latem będzie miał 31 lat, więc prędzej czy później Bayern będzie potrzebował nowego napastnika. - To jest podstawowa pozycja, gdzie trzeba dokonywać zmiany co rok lub dwa. Ja bym rozważał, czy nie zrobić tego już latem - podkreślił.
Bayern, zdaniem Hamanna, potrzebuje zakupić latem nowego napastnika. I to nie zmiennika Lewandowskiego, a zawodnika, który będzie wychodził w pierwszym składzie. W obronie Polaka stanął tylko Ewald Lienen, który stwierdził, że problemy Lewandowskiego wynikają z powodu zbyt dużej ilości spotkań i braku czasu na odpoczynek. Bayern zajmuje obecnie 2. miejsce w tabeli Bundesligi, ale do prowadzącej Borussii traci już 7 punktów.