Bundesliga. Michael Zorc zarobił dla Borussii Dortmund setki milionów euro w dwa lata

Sprzedaż Christiana Pulisicia do Chelsea za 64 mln euro to tylko jedna z kilku transakcji, której w ostatnich latach dokonał Michael Zorc. Tylko w dwóch ostatnich latach dyrektor sportowy Borussii Dortmund zarobił dla klubu ponad 360 mln euro!
Zobacz wideo

Michael Zorc całą swoją zawodową karierę związał z Borussią Dortmund. Jako zawodnik grał w niej w latach 1981-1998, występując w 557 meczach. Wraz z klubem zdobył dwa mistrzostwa Niemiec, krajowy Puchar, Ligę Mistrzów, doszedł też do finału Pucharu UEFA.

Zaraz po zakończeniu piłkarskiej kariery Zorc został dyrektorem sportowym klubu i na tym stanowisku trwa do dziś. Z wielkimi sukcesami. To on był jedną z kluczowych postaci, która w 2005 roku uchroniła Borussię przed bankructwem. To za jego rządów klub z Dortmundu sięgnął po mistrzostwa kraju w 2002, 2011 i 2012 roku oraz doszedł do finału Ligi Mistrzów w 2013 roku.

Przez lata pracy w Borussii Zorc dokonał mnóstwa transferów, jednak o jego umiejętnościach negocjacyjnych najlepiej świadczą ostatnie dwa lata. W ich trakcie Niemcy sprzedali zawodników aż za 360 mln euro! Jednocześnie trzeba podkreślić, że w tym okresie Borussia stała się zespołem lepszym, wychodząc z niedawnego dołka.

W zeszłym tygodniu Chelsea poinformowała o pozyskaniu z Dortmundu Christiana Pulisicia. Amerykanin, który w obecnym sezonie jest głównie rezerwowym, a jego kontrakt wygasał latem 2020 roku, kosztował londyńczyków aż 64 mln euro.

Pulisic dołączył do piłkarzy, których klub z Signal Iduna Park sprzedawał w ostatnim czasie. Byli to przede wszystkim: Pierre-Emerick Aubameyang do Arsenalu (63 mln euro), Ousmane Dembele do Barcelony (120 mln euro), Andrij Jarmolenko do West Hamu (20 mln euro do West Ham United), Sokratis do Arsenalu (16 mln euro), Matthias Ginter do Borussii Moenchengladbach (17 mln euro), Emre Mor do Celty Vigo (13 mln euro), Adrian Ramos do Szanghaju SIPG (12 mln euro) i Sven Bender do Bayeru Leverkusen (12 mln euro).

W tym samym czasie Borussia dokonała kilku bardzo dobrych i znacznie tańszych wzmocnień. Na czoło wysuwa się oczywiście Jadon Sancho, który do Niemiec trafiał z Manchesteru City jako anonimowy nastolatek za niespełna osiem mln euro. W obecnym sezonie 19-latek wystąpił w 24 meczach, w których strzelił siedem goli i dołożył 10 asyst.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.