Bayern Monachium zareagował na skandaliczny wpis Francka Ribery'ego

Bayern Monachium zareagował na skandaliczny wpis Francka Ribery'ego na Instagramie. - Rozmawiałem z nim przez długi czas i powiedziałem mu, że otrzyma bardzo ciężką karę. Zaakceptował to - napisał w oświadczeniu Hasan Salihamidzić, dyrektor sportowy Mistrza Niemiec.
Zobacz wideo

Franck Ribery opublikował na Instagramie filmik, na którym chwali się, że je stek pokryty złotem. Obserwujący go kibice krytycznie zareagowali na ten wpis, zarzucając Francuzowi rozrzutność. - Wyjaśnijmy coś sobie w tym 2019 roku. Zacznijmy od zazdrośników, hejterów i osób, którzy urodzili się tylko przez dziurawą prezerwatywę. J***ć wasze matki, babcie oraz całe wasze drzewo genealogiczne! Mój sukces zawdzięczam przede wszystkim Bogu i sobie, moim bliskim i tym, którzy we mnie wierzyli. Pozostali – jesteście niczym poza kamykiem w moich skarpetkach - napisał Ribery.

Bayern Monachium zareagował

Skandaliczne słowa francuskiego skrzydłowego dotarły już do władz Bayernu Monachium. - Franck Ribery został mocno obrażony i znieważony. Nie tylko on, ale także jego żona i rodzina zostali zaatakowani. Bronił się i miał do tego prawo. Niestety, w pewnym momencie przekroczył on totalnie granice i użył słów, których nie akceptujemy jako Bayern Monachium. Rozmawiałem z nim przez długi czas i powiedziałem mu, że otrzyma bardzo ciężką karę. Zaakceptował to - napisał w oświadczeniu Hasan Salihamidzić, dyrektor sportowy Mistrza Niemiec.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.