Niemieckie media: Robert Lewandowski już nie myśli o transferze. Świadczy o tym jego zachowanie

Robert Lewandowski strzelił dwa gole w wygranym przez Bayern Monachium 3:0 meczu z Nurnberg. Niemieckie media wychwalają Polaka i piszą, że nie myśli już o zmianie klubu, o czym świadczy jego zachowanie.

- Mecz się jeszcze nie rozpoczął, a Robert Lewandowski już został pochwalony przez swojego szefa - pisze "Suddeutsche Zeitung". Karl-Heinz Rummenigge napisał w magazynie przedmeczowym o 166 golach w 211 meczach Bayernu Monachium. - Istnieje tylko jedno porównanie w historii Bayernu i chodzi oczywiście o Gerda Muellera - napisał Rummenigge. Według dziennikarzy "to było prawdopodobnie zbyt śmiałe porównanie, ale statystyki zmieniły się po meczu, bo Lewandowski dorzucił dwie kolejne bramki". Lewandowski w swojej karierze ma już 42 "doppelpacki" (mecze z dwoma golami). Lepszy jest tylko wspomniany Mueller (55).

Lewandowskiemu bardzo dobrze w Monachium

Dzięki trafieniom Lewandowskiego Bayern wygrał swoje pierwsze domowe spotkanie w Bundeslidze od połowy września i meczu z Bayerem Leverkusen (3:1). - Ważne jest nie tylko to, że strzeliliśmy trzy gole, ale również to, że nie straciliśmy żadnego - powiedział Lewandowski po meczu. "Suddeutsche Zeitung" zauważa, że Lewandowski wygląda, jakby było mu bardzo dobrze w Monachium i nie myśli już o zmianie klubu. Polak jest jednym z piłkarzy, którzy najbardziej zyskali na ostatnich zmianach taktycznych wprowadzonych przez Niko Kovaca. To samo tyczy się Thomasa Muellera, który "jako wolny duch tworzy przestrzenie w polu karnym dla Lewandowskiemu".

Monachijski Abendzeitung przyznał Polakowi ocenę 2 (skala 1-6, im niższa tym lepsza). Lewandowski został nazwany "maszyną do bramek, która kontynuuje swoją pracę na linii produkcyjnej". Zauważono, że napastnik Bayernu zmarnował jeszcze dwie znakomite okazje, dzięki którym jego dorobek mógł być okazalszy.

- Lewandowski odkupił Bayern od domowej traumy - pisze "Die Welt" przypominając, że Bayern nie wygrał domowego starcia od trzeciej kolejki. Od tej pory Augsburg, Freiburg i Fortuna Dusseldorf wywoziły z Monachium po jednym punkcie. "TZ" zauważył, że to dzięki "znakomitemu występowi Lewandowskiego", który strzelił swojego ósmego i dziewiątego gola.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.