Bayern Monachium. Legenda klubu wyrzucona z trybuny honorowej

Prezes Bayernu Monachium, Uli Hoeness, zdecydował, że Paul Breitner, legenda klubu, nie będzie mógł przebywać na trybunie honorowej podczas domowych spotkań mistrzów Niemiec. Wszystko przez to, że były piłkarz Bawarczyków skrytykował zespół.

Słabe wyniki, fatalna atmosfera, kłótnie w zespole i brak zaufania piłkarzy do Niko Kovaca. Bayern Monachium w tym sezonie ma mnóstwo problemów, a w miarę upływu czasu w ogóle ich nie ubywa. Zamiast tego, wciąż pojawiają się nowe.

Hoeness wściekły na krytykę

Wspomnianym nowym problemem jest kłótnia legend klubu, Hoenessa, pełniącego funkcję prezesa, a także Breitnera, który piłkarzem Bayernu był w latach 1970-1974 i 1978–1983. Według informacji "Sport Bild", pierwszy z nich zakomunikował, że na trybunie honorowej stadionu w Monachium dla tego drugiego nie ma już miejsca. Wszystko przez jego ostatnią wypowiedź, w której skrytykował on funkcjonowanie Bayernu.

- Przez blisko 50 lat jestem związany z tą drużyną całym sercem i nigdy nie sądziłem, że mój klub zaprezentuje się publicznie tak słaby i nagi - miał powiedzieć Breitner.

Więcej o:
Copyright © Agora SA