Bundesliga. Kibice zapowiedzieli protest. Piłkarze nie usłyszą dopingu

W 13. kolejce Bundesligi po raz pierwszy w tym sezonie jeden mecz zostanie rozegrany w poniedziałek. Decyzja niemieckiego związku piłkarskiego nie spodobała się kibicom, którzy zapowiedzieli protest.

W najbliższy poniedziałek FC Nuernberg zmierzy się z Bayerem Leverkusen. W ciągu pierwszej połowy piłkarze obu drużyn nie usłyszą dopingu. Ale nie tylko podczas tego spotkania będzie cicho. Pierwsze połowy wszystkich meczów mają zostać pozbawione zorganizowanego wsparcia z trybun. Powód? Kibicom nie podoba się pomysł rozgrywania spotkań w poniedziałki. 

- Nasze żądania wobec działaczy są jasne i klarowne: pozbądźcie się meczów w poniedziałki i w ciągu tygodnia. Nie możemy tolerować takiego rozwiązania. Tylko my możemy wyrazić protest i przeciwstawić się temu trendowi. Chodzi o futbol dla fanów, a nie dla korzyści finansowych - napisano we wspólnym oświadczeniu wielu kibicowskich środowisk.

Liderem Bundesligi jest Borussia Dortmund. Bayern Monachium jest dopiero piąty i traci siedem punktów do BVB.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.