W piątek władze Bayernu zorganizowały konferencję prasową, która zostanie zapamiętana jako jedna z najgorętszych w ostatnich latach. Cytowano tam niemiecką konstytucję i artykuł mówiący o tym, że godność człowieka jest nienaruszalna.
W ten sposób Bayern protestował przeciwko niesprawiedliwemu traktowaniu swoich piłkarzy, takich jak Manuel Neuer, Mats Hummels czy Jerome Boateng. I zapowiedział, że klub będzie mocniej reagował na to, co się pisze w mediach o jego piłkarzach i wszystkim, co się dzieje w Bayernie. Dodatkowo zaatakowano niektórych dziennikarzy z imienia i nazwiska oskarżając ich o publikowanie niesprawdzonych informacji (całość tutaj).
W sobotę Bayern wreszcie wygrał, przerywając swoją serię czterech spotkań bez zwycięstwa. Niemiecki portal TZ.de wyciągając wnioski z ostatnich dni uznał, że w Bayernie wszystko jest... "super". Sęk w tym, że słowo "super" powtórzono 245 razy - z zastrzeżeniem, że przy pomocy opcji "kopiuj i wklej".
TZ.de screen
Niemieckie media: Robert Lewandowski pokonał Wolfsburg niemal w pojedynkę
Bayern Monachium wściekły na dziennikarzy. "To szaleństwo"
Wyniki wyborów samorządowych. Marcin Gortat: Ludzie powinni zacząć od zmian we własnej głowie