Kapitan reprezentacji Polski był bohaterem niedzielnego meczu o Superpuchar Niemiec. Bayern Monachium rozbił Eintracht Frankfurt 5:0, a Lewandowski strzelił trzy gole. W 21., 26. i 54. minucie.
- Znów pokazał jakość, a jest już takim zawodnikiem, który nie musi nikomu nic udowadniać. Lewandowski pokazując sto procent swoich możliwości. Jest dla nas szalenie ważny, dlatego klub nie pozwolił mu odejść - przyznał Thomas Mueller.
Lewandowski ucierpiał
Podczas jednego z powietrznych pojedynków Lewandowski został brutalnie uderzony łokciem w twarz. David Abraham obejrzał żółtą kartkę, chociaż Polak domagał się czerwonej. Po meczu opublikował zdjęcie, na którym widoczny jest ślad po ataku kapitana Eintrachtu.
Lewandowski nie wywalczył transferu
Ostatnie miesiące nie były udane dla Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski zawiódł podczas mundialu w Rosji. 29-latek nie wywalczył również transferu, a jego próba wymuszenia transferu była szeroko komentowana wśród polskich i niemieckich kibiców.
W niedzielę Lewandowski przypomniał im, że wciąż potrafi zachwycać. Był bohaterem meczu o Superpuchar Niemiec, a tamtejsze media pisały o "zmartwychwstaniu Lewandowskiego". Jego występ skomentował także Zbigniew Boniek wbijając szpilkę hejterom napastnika.
***
Mateusz Borek nie oszczędził gwiazdy Legii