Bild: Bayern ma następcę Lewandowskiego. To Timo Werner

Timo Werner znalazł się na celowniku Bayernu Monachium. Bawarczycy chcą zabezpieczyć się przed ewentualną stratą Roberta Lewandowskiego.

Saga z Robertem Lewandowskim trwa w najlepsze. Przed kilkoma dniami zdaniem "Sport Bildu" zawodnik miał poinformować działaczy Bayernu, że chce odejść z zespołu. Na potwierdzenie zacytowano słowa Piniego Zahaviego, czyli agenta polskiego zawodnika. - Robert czuje, że potrzebuje zmiany w swojej karierze i władze Bayernu o tym wiedzą. - stwierdził Izraelczyk.

Zdaniem "Suddeutsche Zeitung" sprawa wygląda jednak trochę inaczej. Snajper Bayernu miał co prawda poinformować władze, że chce odejść, ale tylko w przypadku, jeżeli pojawi się oferta z Realu Madryt. Jeżeli ta nie pojawi się to Lewandowski chce pozostać w Monachium.

Władze bawarskiego klubu nie zamierzają jednak czekać na rozwój wypadków i na wszelki wypadek już obserwują potencjalnych następców kapitana reprezentacji Polski. Zdaniem "Bildu" na celowniku Bayernu znalazł się reprezentant Niemiec, Timo Werner. 22-latek jest jednym z największych objawień niemieckiej piłki w ostatnim czasie, który przebojem wdarł się do zespołu dowodzonego przez Joachima Loewa.

W tym wypadku jednak problemem mogą okazać się pieniądze. Władze klubu, w którym aktualnie występuje Werner liczą na kwotę rzędu około 100 milionów euro.

Odkąd trafił w 2016 roku do RB Lipsk jest jednym z najskuteczniejszych zawodników w Bundeslidze. Dla klubu ze wschodniej części Niemiec wystąpił w 77 spotkaniach i strzelił 42 bramki. 

Bramki, typy, wyniki, najszybsze newsy. Nowa aplikacja Football LIVE - POBIERZ TUTAJ

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.