Bayern przygotowuje się do drugiej części sezonu w Dausze. Lewandowski trenuje indywidualnie. Polak narzeka na drobne kłopoty z rzepką, dlatego nie chce się przeciążać.
- Czuję się dobrze, coraz lepiej. Nie wiem, ile jeszcze czasu będę potrzebował, ale chcę być w najlepszej formie, kiedy wrócę do gry. Nie pierwszy raz mam podobną sytuację i nie wrócę, jeśli nie będę gotowy na 100 procent - powiedział.
- To nie jest nic poważnego, wszystko jest w porządku. Musimy być po prostu cierpliwi. Ale jeszcze nie wiem, kiedy dołączę do treningów - dodał.
Lewandowski skomentował też nowy transfer klubu. Za 13 milionów euro Bayern kupił z Hoffenheim 30-letniego reprezentanta Niemiec Sandro Wagnera, który w siedmiu meczach kadry zdobył pięć bramek.
- On może nam pomóc. Umie przytrzymać piłkę i kiedy będziemy razem na boisku, da mi więcej wolnej przestrzeni - stwierdził Lewandowski. - Większość zespołów w Bundeslidze gra bardzo defensywnie, muszę szukać najmniejszych luk, żeby się przedrzeć. Jeśli będziemy grać z Sandro, obrońcy będą musieli skupić się już nie tylko na mnie. I to dla mi więcej miejsca - zakończył.