Bundesliga. Mueller zły na Ancelottiego. "Nie wiem, czego oczekuje trener"

Thomas Muller nie chce być tylko rezerwowym w Bayernie Monachium. W wygranym 2:0 meczu z Werderem Brema wszedł na boisko dopiero w 73. minucie. I bardzo mu się to nie spodobało.

Mueller zaliczył asystę przy golu Lewandowskiego, ale był daleki od dobrego humoru. Kiedy dziennikarze zapytali go, dlaczego nie grał od początku, wylał swoje żale. - Naprawdę nie mam pojęcia, jakich umiejętności oczekuje trener. Widocznie moje nie spełniają jego oczekiwań - powiedział.

Niemieckie media jednoznacznie interpretują tę wypowiedź, jako przytyk do trenera Carlo Ancelottiego, który nie ma pomysłu na Muellera. Za czasów Josepa Guardioli reprezentant Niemiec strzelił 32 gole w jednym sezonie. W ostatnim, już za Ancelottiego - tylko pięć.

Bayern Monachium po dwóch kolejkach zajmuje z kompletem punktów drugie miejsce w Bundeslidze. Prowadzi Borussia Dortmund, która jeszcze nie straciła gola. W ostatnim meczu piłkarze Ancelottiego pokonali 2:0 Werder, a obie bramki zdobył Robert Lewandowski. Polak ma już na swoim koncie w sumie trzy trafienia i jest liderem klasyfikacji strzelców.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.