Pożegnanie Stevena Begwijna z holenderskim klubem nie należało do najlepszych. PSV miało zabronić mu wyjazdu do Londynu, gdyż ceni go wyżej niż 30 mln euro, które oferował Tottenham (ostatecznie Holendrzy otrzymają 31 mln). Dodatkowo tymczasowy trener Ernest Faber tłumaczył, że Bergwijn sam zdecydował, że nie zagra w ostatnim meczu z Twente (1:1), na co się zgodził, bo "potrzebuje piłkarzy w 100 procentach skoncentrowanych na PSV".
Bergwijn tłumaczył, że "nigdy nie odmówił gry dla PSV i nigdy by tego nie zrobił", a wszystko odbyło się w porozumieniu z trenerem. 22-latek jest wychowankiem PSV (choć przyszedł z akademii Ajaksu), w tym sezonie w 29 meczach strzelił sześć goli i zaliczył 13 asyst. Od teraz będzie do dyspozycji Jose Mourinho.
Ale nie jest to jedyne wzmocnienie Tottenhamu. Angielski klub zimą wykupi Giovaniego Lo Celso z Betisu za ok. 60 mln euro. Z kolei kilka dni temu wypożyczył Gedson Fernandes z Benfiki Lizbona. Warto jednak dodać, że zimą do Interu odszedł Christian Eriksen.