W miniony weekend Liverpool w hicie Premier League wygrał w Londynie 1:0 z Tottenhamem i zachował miano niepokonanego w ligowym sezonie. Gospodarze musieli sobie radzić bez Harry'ego Kane'a. Kontuzjowany Anglik ma wrócić do treningów dopiero w kwietniu, dlatego brytyjskie media spekulowały, że jego zastępcą zostanie Krzysztof Piątek. "The Sun" twierdził nawet, że Milan dogadał się już z Tottenhamem. O transfer Polaka, tuż przed meczem z Liverpoolem, został spytany Jose Mourinho
- Nie zamierzam rozmawiać o plotkach, nie wypowiadam się też na temat piłkarzy z innych klubów. Wyobraźcie sobie, że powiem coś o Piątku, czy on będzie z tego zadowolony? Czy AC Milan będzie zadowolony? Nie, ja tak nie robię, przepraszam - stwierdził Portugalczyk na konferencji prasowej.
Po spotkaniu w rozmowie z "TalkSportem" Mourinho został zapytany o to, czy poprosi prezesa Daniela Levy'ego o nowego napastnika, który miałby zastąpić Kane'a. - Nie. Myślę, że Levy jest dumny z naszych piłkarzy, chociażby z Japheta Tangangi, który przeszedł przez klubową akademię i pokazał się światu jako piłkarz na poziomie Premier League. Levy zawsze robi to, co najlepsze dla klubu i tak zrobi również tym razem, w ramach możliwości.
Za nami półmetek rywalizacji w Serie A. Piątek ma na koncie zaledwie cztery gole, w tym aż trzy z rzutów karnych. W miniony weekend Milan niespodziewanie pokonał Cagliari 2:0, a po raz pierwszy w tym sezonie Piątek nie wstał nawet z ławki rezerwowych. Mówi się, że Stefano Pioli będzie teraz stawiał na duet Rafael Leao & Zlatan Ibrahimović.