Dwa gole Raheema Sterlinga nie wystarczyły Manchesterowi City do tego, by w meczu 19. kolejki Premier League pokonać na wyjeździe Wolverhampton. Gospodarze co prawda przegrywali już 0:2, ale zdołali odwrócić losy spotkania, a bramki Adamy Traore, Raula Jimeneza i Matta Doherty'ego sprawiły, że to oni cieszyli się z trzech punktów.
Kolejna porażka w sezonie, to nie koniec problemów Manchesteru City. Jednym z nich, być może największym, jest coraz bardziej napięta atmosfera w szatni. Widać to było m.in. po tym, jak Pep Guardiola podczas piątkowego spotkania zdecydował się na zdjęcie z boiska Kevina De Bruyne'a. Belg, który w ostatnich tygodniach jest najlepszym piłkarzem "The Citizens", nie był zadowolony z decyzji swojego trenera, co było widać po jego gestach i żarliwej dyskusji ze szkoleniowcem.
Guardiola w miejsce De Bruyne'a wstawił Ilkaya Gundogana, a po zakończeniu spotkania wytłumaczył powody swojej decyzji. - Pierwsza zmiana była spowodowana czerwoną kartką. Kevin grał bardzo dobrze, ale nadchodzi kolejny mecz. Gundogan grał ostatnio mniej, a my mamy następne spotkanie za mniej niż 48 godzin. Nie chcieliśmy, aby dwóch środkowych pomocników straciło zbyt dużo sił - powiedział hiszpański trener.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida
Football LIVE Football LIVE