Freddie Ljungberg, który tymczasowo przejął zespół "Kanonierów" po Unaiu Emerym nie poprawił stylu i wyników zespołu z północnego Londynu. W 5 spotkaniach odniósł tylko 1 zwycięstwo.
Po niedzielnej porażce z Manchesterem City szefostwo Arsenalu doskonale zdaje sobie sprawę, że będzie bardzo trudno o walkę o TOP 4. W związku z tym poszukują pilnie nowego szkoleniowca, który poprawiłby natychmiast wyniki.
Angielskie media podają, że faworytem do objęcia stołka trenera Arsenalu jest obecnie Mikel Arteta. Hiszpan już w lecie 2018 roku był bliski zostania menedżerem "The Gunners", ale wtedy zdecydowano się zatrudnić Emery'ego. Zdaniem "Sky Sport News" angielski zespół już rozmawiał z 37-latkiem ws. podpisania kontraktu.
Arteta jest mocno związany z Arsenalem, ponieważ przez 5 lat był pomocnikiem klubu, a obecnie pełni funkcję asystenta Pepa Guardioli w Manchesterze City.
W gronie kandydatów wymienia się również inne nazwiska m.in. Patricka Vieiry.