Serwisy Lokalne
- Wrocław.sport.pl
- Warszawa.sport.pl
- Poznań.sport.pl
- Śląsk.sport.pl
- Łódź.sport.pl
- Kraków.sport.pl
- Trójmiasto.sport.pl
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Serwisy Lokalne
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
- Wielkie dzięki dla wszystkich! Nie powiemy wam żegnajcie... Bo na zawsze będziecie w naszych sercach - taką wiadomość na tablicy w szatni Tottenhamu Hotspur zostawił Mauricio Pochettino wraz ze członkami swojego sztabu szkoleniowego.
Pochettino został zwolniony we wtorek po serii słabych wyników w tym sezonie - zespół zajmuje dopiero 14. miejsce w Premier League i traci aż 20 punktów do prowadzącego Liverpoolu. - Bardzo niechętnie i z wielkim trudem podjęliśmy tę decyzję. Niestety, wyniki w rozgrywkach krajowych pod koniec poprzedniego sezonu i na początku tego były bardzo rozczarowujące - powiedział prezes Daniel Levy.
Argentyńczyk prowadził Tottenham od 2014 roku. W tym czasie "Koguty" przeistoczyły się w klub regularnie grający w Lidze Mistrzów, a w poprzednim sezonie awansowały do finału (porażka 0:2 z Liverpoolem). Nowym trenerem został Jose Mourinho, który wraca do pracy po zwolnieniu z Manchesteru United w grudniu ubiegłego roku.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
kaktus-2
Oceniono 8 razy 6
Jak Mourinho przejął zespół to powtórzy się schemat z następującymi fazami:
1. Pierwsze pół roku radykalna poprawa wyników
2. Duże zakupy piłkarzy, które niewiele dają. Zespół gra nieźle, ale bez rewelacji (2-3 miesiące3. )
3. Obwinianie przez Mourinho poszczególnych zawodników. Zespół gra jak w fazie 2 lub minimalnie gorzej. nie ma jednak tragedii (2-3 miesiące)
4. Radykalnie pogorszenie nastrojów w drużynie, która jest wewnętrznie skonfliktowana. Z trenerem rozmawia się tylko przez instagrama i "tłitera". Wyniki są coraz gorsze (2 miesiące)
5. Utrata kontroli Mourinho nad zespołem. Wyniki są fatalne, trener rozmawia z władzami klubu przez konferencje prasowe i obwinia ich za brak wzmocnień (2 miesiące)
6. Zwolnienie trenera i marzenie o zatrudnieniu w kolejnym wielkim zespole, najlepiej Realu Madryt lub Barcelonie