Juergen Klopp straszy władze Carabao Cup. "Jeśli nie znajdą dogodnego terminu, to po prostu nie zagramy"

- Jeśli działacze nie znajdą dogodnego terminu, i nie mam na myśli godz. 3 w nocy w Boże Narodzenie, wtedy po prostu nie zagramy. Albo zagra Arsenal, albo nasz kolejny rywal przejdzie dalej bez gry - tak o występie w ćwierćfinale Carabao Cup wypowiedział się trener Liverpoolu, Juergen Klopp.

W środę, po szalonym meczu na Anfield Road, Liverpool awansował do ćwierćfinału Carabao Cup. Zespół Juergena Kloppa pokonał po rzutach karnych Arsenal. Po 90 minutach gry było 5:5! Gospodarzy, którzy przegrywali z "Kanonierami" już 1:3, 2:4 i 4:5, w doliczonym czasie drugiej połowy uratował Divock Origi.

Carlo Ancelotti poległ od własnej broni? Arkadiusz Milik jest zdezorientowany

Zobacz wideo

Po meczu Klopp zachwycał się poziomem rywalizacji, ale ostrzegł też władze turnieju, że jeśli nie znajdą one dla Liverpoolu odpowiedniego terminu na ćwierćfinał, to jego zespół nie podejdzie do spotkania. 1/4 Carabao Cup zaplanowana została na 16 grudnia, a już dwa dni później w Dosze Liverpool czeka półfinał klubowych mistrzostw świata FIFA.

- Jeśli działacze nie znajdą dogodnego terminu, i nie mam na myśli godz. 3 w nocy w Boże Narodzenie, wtedy po prostu nie zagramy. Albo zagra Arsenal, albo nasz kolejny rywal przejdzie dalej bez gry - powiedział po meczu z londyńczykami Klopp.

- Wydaje mi się, że osoby z Premier League oglądały nasz mecz z Arsenalem z nadzieją na zwycięstwo naszych rywali. Jest mi przykro, że ich zawiedliśmy - dodał.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.