W sobotę Real Madryt uległ na wyjeździe Mallorce 0:1. Co prawda była to pierwsza porażka "Królewskich" na ligowym podwórku, jednak cieniem na drugiej kadencji Zinedine'a Zidane'a kładą się przede wszystkim wyniki w Lidze Mistrzów oraz styl prezentowany przez 13-krotnego triumfatora tych rozgrywek. W dwóch meczach obecnego sezonu LM "Los Blancos" zgromadzili zaledwie 1 punkt (porażka 0:3 z PSG oraz remis 2:2 z Club Brugge).
Zidane planował rewolucję w Realu, ale niewiele z tego wyszło. Co teraz zrobi? O trudnym powrocie Francuza na Santiago Bernabeu opowiedział w rozmowie ze Sport.pl Leszek Orłowski, dziennikarz Tygodnika "Piła Nożna"
Po porażce z Mallorką, hiszpańskie media zaczęły wieszczyć możliwą zmianę na ławce trenerskiej klubu ze stolicy. Dziennikarze "El Chiringuito" twierdzą, że pozycja lidera La Ligi, jaką Real zajmował przed 9. kolejką, wynikała przede wszystkim z potknięć FC Barcelony. Zidane'owi zarzuca się również to, że jego drużyna nie jest odpowiednio przygotowana do sezonu pod względem fizycznym.
Co ważne, mają dostrzegać to również władze "Królewskich". Zdaniem "El Chiringuito" kluczowe w kontekście zachowania posady, będą dla Zidane'a dwa kolejne mecze - w Lidze Mistrzów z Galatasaray (wtorek, godz. 21:00) oraz ligowa potyczka z Leganes (środa, 21:15).
Do krytyki Zidane'a dołączyło też "El Mundo", które sugeruje, że kwestia zwolnienia obecnego szkoleniowca nie już jest gabinetach Realu tematem tabu. Co więcej, Florentino Perez jest już ponoć przygotowany na taki scenariusz, a jego faworytem jest Jose Mourinho, który pracował w Madrycie w latach 2010-2013. Inną braną pod uwagę kandydaturą jest Massimiliano Allegri, były trener Juventusu.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida
Football LIVE Football LIVE