Pep Guardiola wskazał, kto będzie jego następcą w Manchesterze City. "Już teraz jest niesamowity"

Pep Guardiola nie zamierza oczywiście szybko opuszczać Etihad Stadium, ale w jednym z wywiadów puścił wodze fantazji i wytypował swojego następcę. - Jestem pewien, że będzie odnosić sukcesy - mówił o Mikelu Artecie.
Zobacz wideo

Katalończyk świetnie czuje się w Premier League, którą wygrał w dwóch ostatnich sezonach, ale wciąż ma sporo do udowodnienia w Lidze Mistrzów. Od kilku lat dochodzi w tych rozgrywkach co najwyżej do ćwierćfinału. Trudno więc przypuszczać, żeby w najbliższym czasie miał odejść z Etihad Stadium, ale mimo to, dziennikarz „Goal.com” spytał go, czy przewiduje już, kto mógłby zostać jego następcą. Guadiola wskazał na swojego asystenta – Mikela Artetę.

Pep Guardiola jest przekonany: Arteta będzie odnosił sukcesy

- Jestem niemal pewien, że to będzie on. W stu procentach pewien jestem tego, że będzie odnosił sukcesy - ocenił. - Prędzej czy później to musi się zdarzyć. Jest bardzo młody, ale już doświadczony. Pracował z wielkimi piłkarzami w wielkich klubach. Już teraz jest niesamowity – wyjaśnił swój wybór.

Arteta w przeszłości był piłkarzem m.in. Evertonu i Arsenalu, a po zakończeniu kariery w 2016 roku, został asystentem Guardioli w Manchesterze City. Katalończyk liczył przede wszystkim na jego wyniesione jeszcze z boiska doświadczenie w Premier League. Po słowach można wnioskować, że współpraca układa im się znakomicie. Aktualny kontrakt Guardioli z Manchesterem City obowiązuje do 2021 roku.

Tydzień temu jego zespół niepodziewanie przegrał 2:3 z Norwich, przez co po pięciu kolejkach tracił do prowadzącego Liverpoolu pięć punktów. The Citizens zrehabilitowali się tydzień później, pokonując Watford aż 8:0. Ustanowili w tym meczu rekord Premier League, prowadząc 5:0 już po osiemnastu minutach. Następny mecz zagrają już we wtorek z Preston w Pucharze Ligi Angielskiej.  

Więcej o:
Copyright © Agora SA