"The Sun" twierdzi, że Danny Drinkwater wykorzystał przerwę na reprezentację (sam nie otrzymał powołania) i bawił się w jednym z manchesterskich klubów. W trakcie imprezy miał się natarczywie zachowywać w stosunku do dziewczyny Kgosiego Ntlhe'a ze Scunthorpe United. Piłkarz prosił Drinkwatera, aby zostawił jego kobietę w spokoju, ale piłkarz Chelsea nie chciał go słuchać. - Nie obchodzi mnie, ona wróci ze mną do domu - miał powiedzieć Drinkwater. Gdy opuszczał klub, to został zaczepiony i brutalnie pobity przez sześciu mężczyzn. - Wszędzie było pełno krwi. Drinkwater odniósł liczne obrażenia ciała - czytamy w "The Sun".
29-letni Drinkwater to piłkarz Chelsea, ale obecnie przebywa na wypożyczeniu w Burnley. Pomocnik nie zdołał jeszcze zadebiutować w nowym klubie w Premier League. I wiele wskazuje, że szybko to nie nastąpi, bo Burnley może go ukarać. Tym bardziej, że Drinkwater nie pierwszy raz staje się bohaterem tabloidów. Kilka miesięcy temu spowodował kolizję drogową będąc pod wpływem alkoholu.