Manchester United rozpoczął nowy sezon od efektownego zwycięstwa 4:0 z Chelsea, choć wynik nieco zamazuje obraz spotkania, które było nieco bardziej wyrównane. Od tej pory "Czerwone Diabły" nie wygrały jednak ani jednego meczu, remisując na wyjazdach z Wolverhampton i Southampton (1:1) oraz przegrywając u siebie z Crystal Palace 1:2 po golu straconym w doliczonym czasie gry. Manchester zajmuje obecnie 8. miejsce w tabeli z 5 punktami i traci już 7 punktów do prowadzącego Liverpoolu.
Według The Athletic Ole Gunnar Solskjaer jest coraz bardziej zirytowany problemami strzeleckimi Marcusa Rashforda i Anthony'ego Martiala, którzy nie umieją zdobywać "brzydkich" bramek, takich, z jakich znany za swojej kariery był Norweg. Oczekuje od nich, że będą w większym stopniu snajperami. Jeden z byłych menedżerów Premier League prywatnie określił ich mianem "strzelców pięknych goli, ale nie znakomitymi strzelcami" - wszyscy oczekują od nich większej liczby bramek.
W tym sezonie Rashford strzelił dwa gole w czterech meczach. W 47 spotkaniach poprzedniego sezonu zdobył 13 bramek i zaliczył dziewięć asyst. Anthony Martial w obecnym sezonie ma dwa gole i asystę w trzech meczach, za to w 38 spotkaniach sezonu 2018/19 zdobył 12 bramek i zaliczył trzy asysty.