Upadek byłego piłkarza Manchesteru City. Trenuje z angielskim czwartoligowcem

W 2015 roku Manchester City zapłacił za Wilfrieda Bony'ego 28 mln funtów. Dziś Iworyjczyk jest wolnym piłkarzem. Czeka na oferty, trenując z angielskim czwartoligowcem.

Jak będzie wyglądał nowy sezon Premier League?

Zobacz wideo

Bony do Premier League trafił z ligi holenderskiej, gdzie występował w Vitesse Arnhem. W 2013 roku został zawodnikiem drużyny Swansea, dla której w pierwszym sezonie strzelił aż 26 goli. Nic dziwnego, że zainteresował się nim wówczas Manchester City, wykładając za niego prawie 30 mln funtów. 

Wilfried Bony okazał się niewypałem transferowym Manchesteru City

Iworyjczyk zawiódł jednak na Etihad. 11 bramek w 46 meczach to było zdecydowanie za mało jak na wymagania "Obywateli". Wypożyczenia do Stoke i Al Arabii także nie sprawiły, że odzyskał skuteczność. W 2017 roku wrócił do Swansea, a od lipca jest wolnym zawodnikiem. Na treningi zaprosił go zespoł Newport County, który wystepuje w League Two (czwarty poziom rozgrywkowy). Trener tej ekipy liczy, że obecność  Bony'ego na treningach podniesie ich poziom i lepiej przygotuje jego piłkarzy do sezonu.

Bony pozostaje w kręgu zainteresowań klubów z Włoch i Turcji. Niewykluczone więc, że znajdzie jeszcze w tym okienku nowego pracodawcę.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.