Serwisy Lokalne
- Wrocław.sport.pl
- Warszawa.sport.pl
- Poznań.sport.pl
- Śląsk.sport.pl
- Łódź.sport.pl
- Kraków.sport.pl
- Trójmiasto.sport.pl
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Serwisy Lokalne
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Jeszcze w środę występ Łukasza Fabiańskiego stał pod znakiem zapytania ze względu na ból w pachwinie. Polak zdążył się jednak wykurować i rozpoczął nowy sezon Premier League w podstawowym składzie. Jego West Ham United został jednak rozgromiony przez Manchester City aż 0:5.
Wynik spotkania w 25. minucie otworzył Gabriel Jesus po asyście Kyle'a Walkera z prawego skrzydłą i błędzie Issy Diopa. Kolejne dwa gole strzelił Raheem Sterling (w 51. i 75. minucie), a w 85. minucie Manchester City dostał rzut karny. Łukasz Fabiański obronił strzał Sergio Aguero, ale wyszedł przed linię bramkową, przez co sędzia zdecydował o powtórce "jedenastki" - Argentyńczyk za drugim razem już się nie pomylił. Hat-tricka w doliczonym czasie gry skompletował Sterling.
Dla fanow Fabisia. Fabis byl ANTYbohaterem meczu. Zawodnicy MCI sadzali doope Fabisia na glebie w dziecinny sposob. Przepiekne byly ujecia mordy Fabisia z rozdziawionym ryjem toczacego blednym wzrokiem za pileczka lecaca obok i POD doopa Fabisia. Gra Fabisia na przedpolu to jego 3 piety Achillesa. Fabis byl jest i bedzie 2-3 bramkarzem repy. Miedzy nim a 1sza pozycja jest taka czarna dziura jak miedzy gleba a jego doopa rze ktora przelatuja pileczki jak woda przez sito.
Fabis juz rozpoczal wyscig o patalacha w bramce Premier L w sezonie 2019/20. Zyczymy powodzenia.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
kisssmyass
Oceniono 2 razy 0
tak, tak, trzeba podnosić niskie poczucie wartości, Fabiański obronił karnego do którego sam doprowadził, a obronił go tak że trzeba go było powtarzać, a za drugim razem Aguero już nie spudłował!