Liverpool rozgromił w 1. kolejce, ale gwiazdor nabawił się poważnej kontuzji!

Liverpool rozbił Norwich City aż 4:1 w pierwszej kolejce Premier League. Juergen Klopp ma jednak powody do zmartwień, bo Alisson nabawił się kontuzji i musiał zejść przedwcześnie z boiska.

Jak będzie wyglądał nowy sezon Premier League?

Zobacz wideo

Sezon 2018/19 był dla Liverpoolu niemal perfekcyjny. Niemal, bo choć wygrali Ligę Mistrzów, a w Premier League zdobyli aż 97 punktów (30 wygranych, siedem remisów i porażka) to na koniec sezonu mieli o "oczko" mniej niż Manchester City. Wiele wskazuje, że zbliżający sezon może być podobno, choć Juergen Klopp nie dokonał żadnego znaczącego transferu.

W 1. kolejce sezonu 2019/20 Liverpool mierzył się z Norwich, kandydatem do spadku. The Reds objęli prowadzenie już w 7. minucie, gdy Hanley chciał wybić piłkę z pola bramkowego, ale tak niefortunnie kopnął piłkę, że strzelił samobója... W 19. minucie było już 2:0. Ładną dwójkową akcję przeprowadzili Salah i Firmino, która zakończyła się precyzyjnym strzałem Egipcjanina z najbliższej odległości.

Nie minęło pół godziny meczu a było już 3:0. Salah dośrodkował z rzutu rożnego, a van Dijk celnym strzałem głową pokonał Krula.

Kontuzja Alissona

Jeszcze przed przerwą na 4:0 trafił Origi. Napastnik Liverpoolu wykorzystał świetne podanie z głębi pola od Arnolda. W 64. bramkę honorową zdobył Pukki, który pokonał Adriana. Ściągnięty latem z West Hamu bramkarz zameldował się na murawie w 39. minucie. Wtedy boisko musiał opuścić Alisson. Brazylijczyk ucierpiał przy wybijaniu piłki z własnego pola karnego.

 

Na razie nie wiadomo jak groźna jest kontuzja Alissona.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.