Od kilku tygodni w hiszpańskich i brytyjskich mediach można było natrafić się informacje o tym, że "Królewscy" są zainteresowani sprowadzeniem Christiana Eriksena z Tottenhamu Hotspur. By przekonać angielski klub do sprzedaży swojej gwiazdy, kierownictwo "Królewskich" chciało włączyć w transakcję Daniego Ceballosa.
Jak informuje "AS" Real Madryt rzeczywiście rozpoczął wstępne negocjacje z Tottenhamem, jednak ich tematem jest już wyłącznie transfer Ceballosa do Londynu. Zinedine Zidane wciąż wierzy bowiem, że w najbliższym czasie na Santiago Bernabeu trafi Paul Pogba lub Donny van de Beek. Dlatego też Real zaprzestał starań o Eriksena.
Z kolei Ceballos znajduje się na szycie listy życzeń trenera londyńczyków – Mauricio Pochettino. Choć 22-letni pomocnik był czołowym zawodnikiem rewelacyjnej hiszpańskiej kadry U-21, to wciąż nie może zyskać zaufania szkoleniowca "Los Blancos" i poważnie zastanawia się nad zmianą otoczenia. Zdaniem "ASA" Real nie chce definitywnie pozbywać się Ceballosa, a jedynie go wypożyczyć. Na taki scenariusz chętnie przystałby Tottenham, bowiem spekuluje się, że przy ewentualnej sprzedaży Real zażądałby za zawodnika nawet 60 milionów euro. Przypomnijmy, że "Koguty" mocno nadszarpnęły już swój budżet, kupując z Lyonu Tanguya Ndombele za 70 milionów euro (po uwzględnieniu bonusów).
"Marca" dodaje, że piłkarza Realu Madryt chce również Juergen Klopp. Liverpool do tej pory bardzo dyskretnie robił podchody pod piłkarza, ale niemiecki trener wierzy, że Hiszpan wniesie do drużyny to, czego nie potrafił Naby Keita, czyli więcej dynamiki w środku pola.