Video pochodzi z serwisu VOD
Były piłkarz m.in. Tottenhamu, Ryan Mason, uważa, że dzieci powinny mieć zakaz odbijania piłki głową. - Jeśli dziecko ma siedem czy osiem lat i odbija głową twardą piłkę, gdy mózg i kości głowy nie są jeszcze w pełni rozwinięte, może to być dla niego niebezpieczne - powiedział angielski pomocnik, który karierę zakończył po pęknięciu czaszki. - Patrzę na niektóre dzieci, które odbijają piłkę górną częścią głowy, gdy ich technika jest kompletnie niepoprawna, wytwarzając tym samym znacznie większe obciążenie dla ich mózgu - dodał Mason.
W Stanach Zjednoczonych całkowicie zakazano główkowania dzieciom w wieku poniżej 11 lat, a dla dzieci mających od 11 do 13 lat amerykańska federacja piłkarska wprowadziła limity na odbijanie piłki głową. - Ameryka jest prawdopodobnie znacznie bardziej zaawansowana niż Anglia w zakresie badań i położyli nacisk, aby zakazać odbijania piłki głową poniżej określonego wieku. Może w Anglii też powinniśmy pójść ich śladem, aby chronić młodych piłkarzy - stwierdził Mason.
The Professional Footballers' Association (Zawodowy Związek Piłkarzy) już prowadzi kampanię na rzecz ograniczenia główkowania przez dzieci. - Może korzystanie z piłek z gąbki pozwoli uczyć odpowiedniej techniki i zaprocentuje w przyszłości doświadczeniem przy prawdziwym wyzwaniu - proponuje były piłkarz Tottenhamu. - Sądzę, że ciągłe odbijanie piłki głową z pewnością nie sprawia, że młodzi piłkarze są coraz lepsi - zakończył Mason.