Kamil Grosicki był jednym z bohaterów Hull City, które w Nowy Rok wygrało aż 6:0 z Boltonem Wanderers. Polski skrzydłowy, który rozegrał całe spotkanie, strzelił dwa gole i zaliczył asystę. Po meczu na temat jego gry wypowiedział się Andy Crosby, pełniący funkcję asystenta menedżera Nigela Adkinsa. - Kiedy udaje się wykorzystać odpowiednio potencjał Kamila, potrafi dać dużo dobrego. Ale choć ma niewątpliwą jakość, czasami podejmowane przez niego decyzję nas irytują - powiedział Crosby.
Asystent Adkinsa przypomniał, że Grosicki, który od dwóch lat jest piłkarzem Hull City, co pół roku jest także bohaterem sagi transferowej. - Właściciel klubu zapewnił nas, że nie będziemy musieli teraz nikogo sprzedawać. Dlatego mam nadzieję, że Kamil zimą też od nas nie odejdzie - powiedział Crosby, dodając również, że obecna forma 30-latka, jest w dużej mierze zasługą trenera Adkinsa: - Obdarzył Kamila dużym zaufaniem, a on mu się za to odpłaca.
Grosicki w tym sezonie rozegrał 20 meczów, strzelił w nich cztery gole i zaliczył cztery asysty. Po 26 kolejkach Hull City zajmuje 13. miejsce w Championship. Do miejsca premiowanego grą w play-offach traci siedem punktów. W następnej ligowej kolejce podejmie Sheffield Wednesday (12 stycznia, godz. 16).