Dwa lata temu wydawało się, że Marcin Bułka trafi do Barcelony. Hiszpański klub zaoferował młodemu bramkarzowi grę w drużynie rezerwowej mistrzów Hiszpanii i w zespole U-19. Tymczasem wychowanek warszawskiej akademii słynnego klubu - FC Barcelona Escola Varsovia - podpisał kontrakt z Chelsea. Latem 2018 roku zagrał w kilku sparingowych meczach londyńskiej drużyny. Teraz walczy o to, by na stałe zadomowić się w pierwszym zespole.
Jego rywalami o miejsce w składzie są: Kepa, Willy Caballero oraz Robert Green.
- Myślę, że udowodniłem w letnich sparingach, że mam odpowiednią jakość, by bronić na wysokim poziomie. A że mam dopiero 18 lat, to co z tego? Wiek to tylko cyferki, a często powtarzane słowo „doświadczenie”, jest dla mnie przereklamowane. Jak jesteś dobry, nie ma znaczenia czy masz 18, czy 35 lat - powiedział kilka dni temu Bułka w rozmowie ze Sport.pl. Cały wywiad znajdziecie TU.
***