Oumar Niasse stał się pierwszym ukaranym według nowych przepisów, które weszły w życie przed obecnym sezonem Premier League. Napastnik Evertonu symulował faul w meczu z Crystal Palace. Do zdarzenia doszło w polu karnym rywali. Nabrany arbiter podyktował jedenastkę, którą wykorzystał Leighton Baines. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
Po meczu Niasse przekonywał, że nie popełnił oszustwa. W rozmowie z "Liverpool Echo" stwierdził, że będzie "zszokowany", jeśli zostanie ukarany.
Senegalczyk miał czas do wtorku, by przekonać komisję do swojej wersji wydarzeń. Ale nie przekonał. Po rozpatrzeniu sprawy przez panel FA - w jego skład wchodzą były sędzia, były menedżer i były piłkarz - został zawieszony na dwa najbliższe ligowe mecze (z Southamptonem i West Hamem).
Niasse jest pierwszym piłkarzem Premier League, który padł ofiarą nowych przepisów. Wcześniej kar w spornych sytuacjach uniknęli Bernardo Silva z Manchesteru City oraz Richarlison z Watfordu.