Premier League. Klopp, Mourinho i Wenger skrytykowali transfer Neymara

Zdaniem trenerów Arsenalu, Liverpoolu i Manchesteru United rekordowa kwota, za którą Neymar przeszedł z Barcelony do Paris Saint Germain jeszcze bardziej zepsuje piłkarski rynek transferowy.

Transfer Neymara był najdroższą transakcją wszech czasów. Brazylijski gwiazdor kosztował aż 222 miliony euro - bo tyle wynosiła klauzula zawarta w jego kontrakcie z Barceloną.

- Wszyscy wiedzą, że takie pieniądze może zapłacić tylko Manchester City i PSG. Łudziłem się, że finansowe fair play jest w stanie zapobiegać takim sytuacjom. Wygląda na to, że to tylko sugestie, a nie przepisy. Nie mam pojęcia, dlaczego do tego doszło - powiedział wyraźnie zirytowany Juergen Klopp, trener Liverpoolu.

Wtóruje mu Arsene Wenger. - To są konsekwencje tego, że niektóre kluby są własnością państw i mają nieograniczone budżety. Finansowe Fair Play nie jest w stanie temu przeciwdziałać. Niedawno padł rekord transferowy, który wynosił 100 milionów, a teraz pękła kolejna bariera. Tracimy zdrowy rozsądek i równe zasady - skomentował transfer Neymara trener Arsenalu.

Nieco łagodniej o historycznej transakcji wypowiedział się Jose Mourinho, choć i on przyznał, że ta kwota wpłynie na cały rynek transferowy. - Piłkarze są drodzy, jeśli przepłaca się za ich umiejętności. Neymar nie był drogi, bo to jeden z najlepszych piłkarzy świata z gigantycznym potencjałem komercyjnym. Problemem jest jednak fakt, że po tym transferze trzeba będzie płacić za piłkarzy po 100 i 80 milionów. Problem pojawi się po Neymarze - mówił szkoleniowiec Manchesteru United.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.