Dobra postawa w Cracovii i udane Euro 2016 w wykonaniu Kapustki, zapewniło mu rok temu transfer do Leicester. W swoim pierwszym sezonie w Anglii nie zdołał jednak nawet zadebiutować w lidze... Zagrał tylko kilka spotkań w krajowych pucharach.
Dlatego jego przygoda z Lisami najprawdopodobniej dobiegła końca. Chętnych po 20-latka nie powinno jednak zabraknąć. Spekuluje się, że chcą go kluby holenderskie i włoskie, ale najpoważniejszą ofertę ma z Niemiec.
Wedle informacji "Leicester Mercury" chce go Freiburg. Drużyna Christiana Streicha zajęła w minionym sezonie Bundesligi 7. miejsce i zapewniła sobie grę w Lidze Europy. Maximilian Philipp (do Borussii Dortmund) i Vicenzo Grifo (Borussii Monchengladbach) odejdą latem z zeszłorocznego beniaminka, więc Kapustka miałby szansę na grę. Włoch występował na lewym skrzydle, czyli tam, gdzie potencjalnie może być wystawiany Polak.
Nie mówi się jeszcze o konkretnych kwotach, ale Leicester na pewno będzie chciało odzyskać część zainwestowanych w niego pieniędzy. Kosztował ich około 5 mln euro.
Zawodnikiem Freiburga jest Rafał Gikiewicz.