Brighton awansowało do Premier League! Powrót po 34 latach

Brighton & Hove Albion zagwarantowało sobie awans do angielskiej Premier League! "Mewy" zagrają w najwyższej lidze po raz pierwszy od 1983 roku.

Brighton było już niemal pewne awansu po poniedziałkowym zwycięstwie z Wigan (2-1), ale oficjalnie zagwarantowało sobie miejsce w elicie po tym, jak Huddesfield straciło punkty z Derby County (1-1).

"Mewy" po przygodzie z najwyższą ligą angielską w latach 80. popadły w kryzys. W pewnym momencie występowały nawet w czwartej lidzei były blisko spadku do piątej. W 2011 roku przeniosły się na nowy, piękny stadion Amex, ale wcześniej przez 14 lat musiały grać w odległym o 110 km Gillingham po sprzedaży swojego starego stadionu.

Zespół w ostatnich latach był blisko awansu do Premier League aż trzykrotnie, ale za każdym razem odpadł w półfinałach baraży (w Championship drużyny z miejsc 3-6 walczą w ten sposób o miejsce w Premier League). W zeszłym roku Brighton straciło szansę na awans po remisie z Middlesbrough w ostatniej kolejce sezonu - o wszystkim decydował bilans bramkowy!

W tym sezonie nie było jednak mowy o takiej wpadce. Ekipa Chrisa Hughtona wygrała 28 z 43 meczów i na trzy kolejki przed końcem ma na koncie 92 pkt, o siedem więcej od drugiego Newcastle United i o 13 więcej od trzeciego Reading i 14 od Huddersfield (które ma jeszcze cztery mecze do rozegrania).

Najgroźniejszą bronią "Mew" są ofensywni zawodnicy. 59 z 73 goli strzeliło zaledwie czterech piłkarzy - Glenn Murray (22 gole), Anthony Knockaert (15), Sam Baldock (11) oraz Tomer Hemed (11). W dodatku Brighton na własnym stadionie wygrało aż 17 z 22 meczów i straciło tylko 36 goli, zachowując aż 21 czystych kont. Co ciekawe, w latach 2012-2014 w Brighton występował Tomasz Kuszczak, który obecnie strzeże bramki Birmingham City.

Bliskie powrotu do Premier League jest również Newcastle United (85 pkt). O jedno pozostałe miejsce w elicie powalczą Reading (79 pkt), Huddesfield (78 pkt), Sheffield Wednesday (75 pkt), Fulham (73 pkt) oraz Leeds (73 pkt). Cztery z tych pięciu drużyn powalczą o awans w barażach (półfinały plus finał na Wembley).

Z Ekstraklasy do IV ligi. Bartosz Ślusarski po przejściu do GKS Tarnovii: "Piłka cały czas cieszy"

Copyright © Agora SA