- Na początku chciałbym podziękować kibicom, bo to jest fenomen. Dzisiejszy mecz pokazał, jak są spragnieni wielkiej piłki. Olbrzymi szacunek, że można dopingować przez 90 minut i reagować przez cały mecz, a nawet po meczu, który przegraliśmy tak, jak nasi fani. Dziękuję im bardzo. Gratuluję też mojemu zespołowi zaangażowania, charakteru i dobrego meczu - zaczął pomeczową konferencję Marcin Kaczmarek.
Po czym dodał: - Graliśmy dziś z najbardziej utytułowaną drużyną ostatnich lat. Na pewno duży szacunek, że przy 0:2 mecz się dla nas nie skończył, doprowadziliśmy do remisu 2:2. Z tak klasową drużyną to duża rzecz. Ostatecznie przegraliśmy spotkanie. Legia miała więcej sytuacji, ma klasowych piłkarzy i momentami było to widać. Ale jak będziemy dalej tak pracowali, to mam nadzieję, że już niedługo znowu zagramy z Legią, w ekstraklasie.
O tym, że Legia jest wielkim klubem, świadczy choćby fakt, że wielu byłych piłkarzy chętnie by do niej wróciło (mowa o tym w poniższym materiale wideo). Tę wielkość Legii zauważył też w środę trener Widzewa, który po meczu powiedział tak: - W sporcie wszystko jest możliwe, ale Legia jest tworzona za grube pieniądze, w ostatnich latach w pełni dominuje na krajowym podwórku, gra w europejskich pucharach i nie możemy o tym zapominać - podkreślił Kaczmarek. Jego Widzew po 15 kolejkach zajmuje drugie miejsce w drugiej lidze. W niedzielę zagra z liderem - Resovią. Początek meczu o 13.05.