Wielki hit w 1. lidze! GKS Katowice walczy o życie

W 31. kolejce Fortuna 1. ligi czeka nas wiele emocjonujących pojedynków. W Łodzi wicelider zagra z liderem w wielkim hicie. Starcie Podbeskidzia z GKS Jastrzębie to także spotkanie sąsiadów z ligowej tabeli. W kontekście utrzymania ważny będzie mecz Garbarni z GKS Katowice, który walczy o życie.
Zobacz wideo

Bytovia Bytów - Chojniczanka Chojnice 27 kwietnia, godz. 16:00

Chojniczanka w tym sezonie nie walczy już o awans, a utrzymania jest już niemal pewna. Inaczej jest z Bytovią, która czeka na wygraną od połowy września. Od tamtego czasu podopieczni Adriana Stawskiego spadali w ligowej tabeli, aż w końcu znaleźli się w strefie spadkowej. Chcąc marzyć o zachowaniu bytu "Czarne Wilki" w sobotę muszą zdobyć komplet punktów. Tym bardziej, że ich rywale w walce o utrzymanie są w lepszej formie niż oni.

ŁKS Łódź - Raków Częstochowa 27 kwietnia, godz. 17:45 (Polsat Sport Extra oraz IPLA)

W Łodzi na kibiców czeka mecz na szczycie. Raków Częstochowa jest już pewny awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej, a ŁKS musi o ten awans jeszcze walczyć. Łodzianie to w 2019 roku najlepszy zespół w Fortuna 1 Lidze. W tym czasie podopieczni zdobyli Kazimierza Moskala zdobyli 22 punkty - o 2 oczka więcej od Rakowa. ŁKS świętować awans może już w tej kolejce, ale do tego potrzebuje wygranej nad Rakowem i przegranej Stali Mielec z Chrobrym Głogów.

Stomil Olsztyn - Bruk-Bet Termalica 27 kwietnia, godz. 19:45

W ostatnich 5 meczach Stomil zanotował aż 4 remisy. Jeżeli "Duma Warmii" chce się utrzymać to musi zacząć wygrywać. Bez wątpienia ich atutem jest gra na własnym stadionie, gdzie już wiosną pokazali, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych urywając m.in. punkty Rakowowi Częstochowa. Teraz ich rywalami będzie Bruk-Bet Termalica, która w tym sezonie zanotowała... 10 zwycięstw, 10 remisów i 10 porażek.

Warta Poznań - Odra Opole 28 kwietnia, godz. 16:00

Po wygranej w Chojnicach głęboki oddech mogą wziąć zawodnicy Warty Poznań, którzy oddalili się od strefy spadkowej na 4 punkty. Tym razem czeka ich spotkanie z Odrą Opole, która nie jest jeszcze pewna utrzymania. Ostatnio forma drużyny Mariusza Rumaka może pozostawiać wiele do życzenia, co prawda Odra nie przegrała trzech ostatnich meczów, ale ostatnio trzy punkty zdobyła na początku kwietnia.

Sandecja Nowy Sącz - Puszcza Niepołomice 28 kwietnia, godz 17:00

Ciekawie będzie także w Nowym Sączu, gdzie zagra 4. z 7. drużyną Fortuna 1 Ligi. Sandecja Nowy Sącz zanotowała ostatnio dwie porażki z rzędu i ich awans może być odbierany tylko w kategorii cudu. Puszcza natomiast wciąż utrzymuje się w środkowej strefie tabeli, co z pewnością może cieszyć cały klub. Wszystko wskazuje na to, że będzie to dla Puszczy najlepszy sezon w historii.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Jastrzębie 28 kwietnia, godz. 17:45

W Bielsku-Białej spotkają się ze sobą sąsiedzi z ligowej tabeli. Podbeskidzie wciąż gra w kratkę i nie może złapać serii kilku spotkań bez porażki, a GKS Jastrzębie w ostatnim czasie znowu zachwyca. W kwietniu zawodnicy Jarosława Skrobacza zdobyli aż 11 punktów i wciąż walczą o to, aby na koniec sezonu zająć 5. miejsce w Fortuna 1 Lidze.

GKS Tychy - Wigry Suwałki 28 kwietnia, godz. 18:00

Tyszanie po wygraniu w Nowym Sączu zapewnili sobie niemal utrzymanie. Wigry natomiast w środku tygodnia były blisko sprawienia sensacji w starciu z ŁKS-em Łódź. Ostatecznie drużyna z Suwałk zdobyła tylko jeden punkt, ale nadal znajduje się nad strefą spadkową. Po przyjściu do Wigier trenera Mirosława Smyły biało-niebiescy nie przegrali jeszcze żadnego meczu.

PGE Stal Mielec - Chrobry Głogów 28 kwietnia, godz. 20:00 (Polsat Sport oraz IPLA)

Stal Mielec nie może przegrać z Chrobrym Głogów, aby nadal walczyć o drugie miejsce premiowane awansem. Remis w Opolu i przegrana w Jastrzębiu-Zdroju skomplikowała sytuację drużyny Artura Skowronka. Stal nie potrafiła wykorzystać potknięć ŁKS-u Łódź i wciąż do wicelidera traci 7 punktów. Chrobry z kolei zanotował dwie wygrane z rzędu i znacząco oddalił się od strefy spadkowej.

Garbarnia Kraków - GKS Katowice 29 kwietnia, godz 18:00

Na zakończenie 31. kolejki Garbarnia zmierzy się u siebie z GieKSą. Gospodarze nadal mają matematyczne szanse na utrzymanie, jednak ich ostatnia dyspozycja nie wskazuje na to, aby myśleć u cudzie. GKS od kilku tygodni zaczął regularnie punktować i nie przegrywać meczów. Katowiczanie z pewnością mają w pamięci także październikową porażkę z Garbarnią i zrobią wszystko, aby zrewanżować się za tamten mecz.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.