Podsumowanie 19. kolejki Fortuna 1 ligi

W pojedynku beniaminków lepsza okazała się Garbarnia. Stomil prowadził po 45 minutach 3:0. Niewiele brakowało jednak, by mecz z Bytovią zakończył się remisem. Wyjazdową niemoc w Głogowie przełamał GKS Tychy. Prymat w lidze potwierdził Raków Częstochowa.

W związku z powołaniami rozegrano cztery spotkania na zapleczu ekstraklasy. W sumie zobaczyliśmy aż 15 bramek. Najwięcej padło na stadionie beniaminka, GKS Jastrzębie - 6.

Garbarnia Kraków 2:1 Warta Poznań

Dokładnie 83 lata temu Garbarnia grając na stadionie Wisły, pokonała warszawską Legię aż 8:0. Dziś kibice "Młodych Lwów" liczyli przede wszystkim na 3 punkty, które pozwoliłyby złapać kontakt z pozostałymi ekipami znajdującymi się na dole tabeli. Warta liczyła na przełamanie dwóch z rzędu porażek, a także sprawienie miłej niespodzianki swojemu trenerowi. Petr Nemec prowadzi Wartę już od 736 dni! Najważniejsze wydarzenia meczu w Krakowie wydarzyły się w samej końcówce meczu. Goście do 88. minuty prowadzili, ale wtedy sprawy w swoje ręce wziął Wróbel. Okazał się on prawdziwym asem w talii Bogusława Pietrzaka, dwukrotnie pokonując w samej końcówce spotkania bramkarza Warty i dając gospodarzom upragnione zwycięstwo. Co ciekawe strzelił w tym sezonie już trzy bramki ekipie z Poznania. - Myślę, że jest to początek naszej bardzo ciężkiej drogi do utrzymania, w co głęboko wierzę - powiedział po meczu Bogusław Pietrzak.

Stomil Olsztyn 3:2 Bytovia Bytów

11 sierpnia 2017, 3. kolejka sezonu 2017/2018. Stomil pokonuje 3:1 Podbeskidzie. To wtedy "Duma Warmii" po raz ostatni przed własną publicznością strzelila 3 bramki. Dzisiejsze zwycięstwo cenne tym bardziej, bo Stomil opuścił strefę spadkową Fortuna 1 Ligi. Bytovia kontynuuje serię bez zwycięstwa na zapleczu ekstraklasy. Dla "Czarnych Wilków" był to 10 kolejny mecz bez zdobytych trzech punktów.

Chrobry Głogów 0:1 GKS Tychy

19. kolejkę na długo zapamiętaja w Tychach. GKS po raz pierwszy w tym sezonie wygrał spotkanie wyjazdowe. Ponadto tyszanie zwyciężyli w lidze po raz drugi z rzędu. Dzięki wygranej, GKS awansował na 10 pozycję w tabeli. - To pierwsze trzy punkty na wyjeździe i zasłużone zwycięstwo, z dobrą postawą moich piłkarzy. Praktycznie przez całe spotkanie nie dopuściliśmy przeciwnika do sytuacji – przyznał Ryszard Tarasiewicz. Trwa niemoc Chrobrego Głogów. Głogowianie nie wygrali od 6 spotkań. Ekipie Grzegorza Nicińskiego bije też licznik bez strzelonego gola. Bramka rywali jest zaczarowana dla piłkarzy Chrobrego od 434 minut.

GKS Jastrzębie 1:5 Raków Częstochowa

To już 16 kolejny mecz Rakowa bez porażki w Fortuna 1 Lidze. Tym razem lider rozgrywek nie dał szans beniaminkowi z Jastrzębia. Podopieczni Marka Papszuna odnieśli 12 zwycięstwo w tym sezonie i nad drugim ŁKS-em mają w tym momencie 8 punktów przewagi. GKS poniósł pierwszą porażkę u siebie od 15 września. Była to też najwyższa przegrana graczy Jarosława Skrobacza od powrotu na zaplecze ekstraklasy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.