Artur Boruc i Aiden McGeady 'nienawidzili się' w czasach gry w Celtiku. Regularne bójki

- Artur Boruc i Aiden McGeady nie lubili się? Oni się nienawidzili - wspomina Barry Robson, były piłkarz Celtiku Glasgow. Na treningach szkockiego zespołu regularnie dochodziło do spięć pomiędzy Borucem i McGeady'm.

- Na jednym z treningów trenowaliśmy strzelanie, a Artur w ogóle nie rzucał się do strzałów Aidena. Po prostu ich nie bronił. Innym razem, gdy siedzieliśmy w szatni i czytaliśmy gazety, wielki Artur podszedł do siedzącego obok mnie Aidena i mu przyłożył - relacjonuje Barry Robson na łamach thescottishsun.co.uk.

Pickford może zastąpić Thibauta Courtoisa w Chelsea

To nie jedyne spięcie pomiędzy polskim bramkarzem, a gwiazdą irlandzkiej piłki. Podczas jednego z treningów wywiązała się między nimi bójka, a obu piłkarzy rozdzielali koledzy z zespołu.

- Aiden próbował kopnąć Boruca, ale nie trafił w Polaka, upadł i uderzył się w głowę. Artur podszedł do niego, wrzeszczał i zaczął go kopać. Musieliśmy ich rozdzielać - ujawnia Robson, który zakończył karierę w lipcu 2016 roku.

Robert Lewandowski znów krytykowany! Mocno

Co o spięciach pomiędzy Borucem i McGeady'm myślał Gordon Strachan, ówczesny szkoleniowiec Celtiku Glasgow? Trzymał stronę byłego reprezentanta Polski.

- Poszliśmy do trenera i powiedzieliśmy mu, że jest problem z Arturem i Aidenem, a on odparł: "Myślałem, że do tego dojdzie. Mam nadzieję, że Artur mu dokopał" - wyjawił Barry Robson.

Artur Boruc grał w Celtiku w latach 2005-2010. Wystąpił w 191 spotkaniach. Był jednym z ulubieńców kibiców. Podobnie jak McGeady, który rozegrał 193 mecze w barwach szkockiego klubu, strzelił 30 goli, miał 49 asyst.

***

Aleksander Gukow uratowany. Niezwykła akcja w Karakorum

Marcin Robak trafi do Widzewa Łódź?!

Paixao atakuje Stokowca

Więcej o:
Copyright © Agora SA