Manchester United od kilku sezonów znajduje się w kryzysie. I nic nie wskazuje, że szybko się to zmieni. W Premier League zespół Ole Gunnara Solskajaera zajmuje dopiero 10. miejsce (tylko dziewięć zdobytych punktów w siedmiu meczach), a niedawno w meczu 1/16 finału Carabao Cup Manchester pokonał trzeciligowe Rochdale dopiero po rzutach karnych. Czerwone Diabły zawodzą także w Lidze Europy. W 1. kolejce udało im się wymęczyć skromne zwycięstwo z Astaną (1:0), a w czwartek nie potrafili pokonać AZ Alkmaar. Ba, nie potrafili nawet oddać celnego strzału, co w LE zdarzyło im się pierwszy raz w historii.
Gospodarze zanotowali cztery celne uderzenia, ale dobrze spisywał się de Gea. Oprócz bramkarza Solskajaer w pierwszym składzie postawił zaledwie na dwóch zawodników (Victor Lindelof i Daniel James), którzy grali z Arsenalem (1:1) w miniony weekend. W drugim spotkaniu grupy L Partizan Belgrad pokonał na wyjeździe Astanę 2:1.
"Zwolnienie Solskjaera byłoby pokazem bezsilności"
Tym samym po dwóch kolejkach LE Manchester ma cztery punkty i jest wiceliderem grupy L, gdzie prowadzi Partizan Belgrad (4 pkt). Trzecie miejsce zajmuje Alkmaar (2 pkt), a na czwartej lokacie jest Astana, który przegrała dwa mecze.
Skandal na meczu LE. Nad boiskiem pojawił się dron z flagą. Kibice wtargnęli na boisko
Spotkanie Ligi Europy między Dudelange i Karabachem został przerwane przy wyniku 0:2 dla gości. Powodem był... dron z flagą Górskiego Karabachu, który pojawił się nad boiskiem. Piłkarze próbowali strącić go piłkami, a na murawę wtargnęli kibice z Azerbejdżanu. Więcej przeczytasz o tym TU.
Z czwartkowego meczu może być zadowolony Arsenal, który rozbił 4:0 Standard Liège. Natomiast AS Roma niespodziewanie zremisowała 1:1 z Wolfsbergerem. Inny rzymski klub - Lazio ograło Rennes 2:1, choć przegrywało 0:1.
Wyniki Ligi Europy: