Legia Warszawa odrzuciła ofertę. Najbardziej krytykowany piłkarz Legii mógł odejść do Anglii

Sandro Kulenović jest obecnie najbardziej krytykowanym piłkarzem Legii Warszawa. A jeszcze niedawno 19-letni Chorwat mógł odejść do Barnsley, które 5 sierpnia złożyło ofertę w wysokości 2,7 mln euro.

Aleksandar Vuković o Sandro Kulenoviciu:

Zobacz wideo

Legia Warszawa przegrała w rewanżowym meczu Rangers FC 0:1 i trzeci rok z rzędu nie zagra w fazie grupowej europejskich pucharów. Co to oznacza dla warszawskiego klubu? Odpowiedzi udzielił w styczniu 2019 roku w wywiadzie dla Sport.pl Dariusz Mioduski, prezes i właściciel Legii. - Rok bez pucharów jeszcze da się przeżyć, dwa lata już trudno, ale trzy? Gdyby znowu tak się stało, musielibyśmy mocno zmienić model i strukturę kosztów. Krótko mówiąc: zbudować klub na innych fundamentach - mówił Dariusz Mioduski. To jasna zapowiedź zmian w Legii, która - przypomnijmy - na początku sierpnia odrzuciła wartą 2,7 miliona euro za Sandro Kulenovicia. -  Rozmowy są zaawansowane, ale to nie jedyny klub, który chce Sandro - mówili wtedy ludzie z Łazienkowskiej. Ale byli skłonni sprzedać Kulenovicia do Barnsley. Weto postawił jednak sam piłkarz, a w zasadzie jego menedżer, który przekazał, że jest w stanie znaleźć lepszą ofertę.

Juventus nie chciał Kulenovicia

Kulenović jest zawodnikiem Legii od 2016 roku. Na Łazienkowską trafił z Dinama Zagrzeb za 70 tysięcy euro.. Sezon 2017/2018 spędził jednak na wypożyczeniu w zespole Primavery Juventusu. Włoski klub miał wtedy po sezonie możliwość wykupu piłkarza, ale tego nie zrobił. - W tym całym wypożyczeniu najbardziej żałuję, że miałem kontuzję, przez którą pauzowałem trzy miesiące. Ale ten rok i tak dał mi dużo. Dojrzałem. Jestem mądrzejszy o wiele doświadczeń - mówił Chorwat latem zeszłego roku. Po powrocie z wypożyczenia Kulenović zaczął więcej grać w Legii, ale wchodził na boisko głównie jako rezerwowy. W poprzednim sezonie uzbierał 25 występów, strzelił cztery gole. W obecnym jest pierwszym wyborem Aleksandara Vukovicia w ataku i najbardziej krytykowanym graczem Legii.

Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Aplikacja Football LIVEAplikacja Football LIVE Sport.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.