Steven Gerrard przed meczem z Legią: Nie obawiamy się żadnego zawodnika Legii

- Nie obawiamy się żadnego zawodnika Legii. Ale szanujemy wszystkich. To wielki klub, wielka nazwa w europejskim futbolu. Bardzo zorganizowana drużyna, która nie traci goli w rozgrywkach europejskich - powiedział Steven Gerrard, trener Rangers FC. Szkocki klub w czwartek zagra z Legią w pierwszym meczu IV rundy kwalifikacji Ligi Europy.
Zobacz wideo

 - Liga Europy i mistrzostwo Szkocji są dla nas równie ważne. Dla Rangersów wszystkie rozgrywki są ważne - ze względów sportowych i finansowych - rozpoczął czwartkową konferencję prasową Steven Gerrard, odpowiadając na pytanie o to, które rozgrywki są dla niego priorytetem.

I dodał, charakteryzując drużynę Legii: Nie obawiamy się żadnego zawodnika Legii. Ale szanujemy wszystkich. To wielki klub, wielka nazwa w europejskim futbolu. Bardzo zorganizowana drużyna, która nie traci goli w rozgrywkach europejskich. Nie jestem typem trenera, który wypowiada się na temat poszczególnych zawodników 24 godziny przed meczem

Legia w ostatnich sześciu spotkaniach nie straciła żadnej bramki. Rangersi strzelili ich natomiast aż 17. Zdaniem Gerrarda w czwartek o zdobywanie bramek będzie jednak zdecydowanie trudniej, niż wcześniej. - Trudno porównywać ostatnie mecze w Lidze Europy ze starciem z Legią. To będą wyrównane spotkania, bo naprzeciw siebie staną dwa wyrównane zespoły, które mają ten sam cel. Z doświadczenia jednak wiem, że kiedy moi piłkarze mają przed sobą takie wyzwania, są zmotywowani jeszcze bardziej. Sądzę, że ten dwumecz i tak nie rozstrzygnie się w pierwszym spotkaniu przyznał trener szkockiego klubu. - Legia jest bardzo zorganizowana w obronie, ale jeśli zagramy tak jak z Midtjylland, to będziemy mieć okazje. Myślę, że nasi rywale zagrają agresywnie, wyjdą pressingiem. Jeżeli sobie z tym poradzimy, to będziemy w stanie strzelić kilka goli - zakończył. 

Z dziennikarzami spotkał się również Steven Davies, środkowy pomocnik Rangersów. - To będzie bardzo trudny dwumecz. Mamy szacunek dla Legii, wiemy, że to dobry zespół. Spodziewamy się też niezbyt przyjaznej atmosfery. Ale z drugiej strony mamy zaufanie do swoich umiejętności. Za nami dobry początek sezonu, chcemy utrzymać formę - ocenił 34-latek.

Pierwszy mecz IV rundy kwalifikacji Ligi Europy pomiędzy Legią Warszawa i Rangers FC już w najbliższy czwartek (22.08) o godz. 20:00. Relacja na żywo w Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.