Marek Saganowski mógł grać w wielkim klubie! Więcej w materiale wideo:
Legia Warszawa jest o krok od fazy grupowej Ligi Europy, ale żeby tam dotrzeć musi wygrać dwumecz z Glasgow Rangers w czwartej rundzie eliminacji. Henning Berg, były szkoleniowiec Legii Warszawa i były piłkarz Glasgow Rangers, wskazał faworyta tej rywalizacji. - Dotychczasowe wyniki Legii w europejskich pucharach nie są imponujące. To nie jest tak silna drużyna, jak wtedy, kiedy awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów. To jednak nadal dobrze zorganizowany zespół z dobrymi zawodnikami. Stawiam 60 do 40 na korzyść Rangersów. Dla mnie są nieznacznymi faworytami, ale nie zdziwię się, jeżeli Legia ich wyeliminuje - przyznał 49-letni szkoleniowiec.
Berg pracował w Legii Warszawa od grudnia 2013 roku do października 2015. Legioniści walczyli wtedy o Ligę Mistrzów z Celtikiem Glasgow, wygrali dwumecz 6:1, ale przez to, że na boisko wszedł nieuprawniony do gry Bartosz Bereszyński, do kolejnej rundy awansowali Szkoci. - Nie sądzę, by taka historia się kiedykolwiek powtórzyła. Nie zapomnę tego do końca życia. To, co się wtedy wydarzyło, nie miało nic wspólnego z fair play. W dwumeczu pokonaliśmy ich 6:1, byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą, ale klub popełnił błąd. Ze sportowego punktu widzenia to była katastrofa - wspomina Norweg.
Legia Warszawa zaczynała walkę o fazę grupową Ligi Europy od pierwszej rundy eliminacji. Wicemistrzowie Polski wygrywali kolejno dwumecze z Europa FC, Kuopionem Palloseura i Atromitosem Ateny. Jeżeli wyeliminują Glasgow Rangers, zagrają w fazie grupowej Ligi Europy. Pierwszy mecz odbędzie się 22 sierpnia o godz. 20 na stadionie przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie. Rewanż w Glasgow zaplanowano na 29 sierpnia na godz. 20:45.
Football LIVE Football LIVE