Legia Warszawa zagrała słabo, a Carlitos znów zadziwił. "Jestem dumny"

Legia Warszawa pokonała w rewanżu Europa FC (3:0) i awansowała do II rundy eliminacji Ligi Europy. Gra zespół Aleksandara Vukovicia nie była jednak dobra. - Ja jestem dumny, że udało nam się wywalczyć awans do kolejnej rundy - przyznał po meczu Carlitos.
Zobacz wideo

Legia Warszawa najpierw zremisowała na Gibraltarze z półamatorskim zespołem Europa FC (0:0), a w rewanżu strzeliła trzy gole i awansowała do drugiej rundy eliminacji Ligi Europy. Gra zespół Aleksandara Vukovicia nie była jednak dobra. Wicemistrzowie Polski mieli problemy z piłkarzami z Gibraltaru, a od 53. minuty grali w przewadze jednego zawodnika.- Cała drużyna pracowała bardzo dobrze. Chcieliśmy dać z siebie wszystko na boisku. Jesteśmy zadowoleni zarówno ze zwycięstwa jak i awansu do kolejnej fazy - przyznał po meczu Carlitos.

Hiszpański napastnik strzelił w czwartek dwa gole i był najjaśniejszą postacią w Legii. - Zależało mi na tym, aby się starać, walczyć i grać tak jak w każdym spotkaniu. Robiłem wszystko, aby pomóc chłopakom z zespołu w odniesieniu zwycięstwa. Jestem dumny z tego, że udało nam się wywalczyć awans do następnej rundy eliminacji - dodał Carlitos.

Legia Warszawa poznała rywala

Rywalem Legii Warszawa w kolejnej rundzie będzie fiński KuPS, który zremisował na wyjeździe z białoruskim Vitebskiem 1:1. W pierwszym meczu ekipa z Kuopio ograła Białorusinów 2:0. KuPS to klub istniejący od 1923 roku, a mimo to jeszcze nigdy nie grał w fazie grupowej europejskich pucharów. Najwyżej Finowie doszli w sezonie 2012/2013, gdy odpadli w 3. rundzie eliminacji LE z tureckim Bursasporem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.