Eintracht Frankfurt to rewelacja tego sezonu Ligi Europy. Mało kto spodziewał się, że niemiecki klub poradzi sobie w fazie pucharowej z takimi markami, jak Szachtar Donieck, Inter Mediolan czy lizbońska Benfica. W pierwszym ćwierćfinałowym meczu Portugalczycy wygrali na własnym boisku 4:2, jednak w rewanżu Eintracht triumfował 2:0 i awansował do półfinału dzięki bramkom zdobytym na wyjeździe. Świetne wyniki „Orłów” to w dużej mierze zasługa Luki Jovicia, który strzelił już europejskim turnieju 8 goli. O serbskiego napastnika, który we wszystkich rozgrywkach zanotował już 25 trafień, pytają największe europejskie kluby, z Realem Madryt na czele.
Równie zaciętą walkę, jak w dwumeczu Eintracht-Benfica, oglądaliśmy w starciach Chelsea ze Slavią Praga. W pierwszej odsłonie rywalizacji, „The Blues” wywieźli boiska przeciwnika jednobramkową przewagę. Tydzień później czeska drużyna pokazała charakter na Stamford Bridge, jednak ostatecznie przegrała z Anglikami 3:4. Tak, jak o sile ofensywy Eintrachtu w Lidze Europy decyduje Jovic, tak Chelsea może polegać na Olivierze Giroud. Francuski napastnik, który dostaje niewiele szans w spotkaniach Premier League, w europejskich rozgrywkach, z 10 trafieniami na koncie, lideruje klasyfikacji strzelców
Eintracht, który po 31. kolejkach, zajmuje czwarte miejsce w tabeli Bundesligi, przystąpi do meczu z Chelsea po bezbramkowym remisie z Herthą Berlin. Z kolei piłkarze Maurizio Sarriego w minioną niedzielę zremisowali z Manchesterem United 1:0. Londyński klub plasuje się na czwartej pozycji angielskiej ekstraklasy.
Transmisję TV półfinałowego spotkania Ligi Europy między Eintrachtem Frankfurt i Chelsea F.C. obejrzymy w Polsacie Sport 1. W Internecie mecz będzie można śledzić na platformach: Ipla i NC+GO. Przedmeczowe studio rozpocznie się o godz. 19:00, a na stadion przeniesiemy się o godz. 20:50.