Tydzień temu wicemistrzowie Włoch zagrali na Emirates bardzo słabe spotkanie. Przegrali 0:2 i przed rewanżem byli w trudnej sytuacji. Mimo to, kibice Napoli wierzyli, że ich zawodnicy są w stanie odrobić straty.
Gospodarze wykazywali się od początku meczu dużą aktywnością, ale niewiele z tego wynikało. Arsenal spokojnie kontrolował przebieg spotkania, a w 36. minucie zadał Napoli śmiertelny cios. Piękny strzałem z rzutu wolnego popisał się Alexandre Lacazette. Włosi do awansu potrzebowali od tego momentu aż czterech bramek.
Napoli próbowało, ale to nie był dzień gospodarzy. Dobre sytuacje marnował Arkadiusz Milik, w tym jedną po pięknym podaniu Piotra Zielińskiego. W 73. minucie Milik miał najlepszą okazję w meczu, ale z kilku metrów nie trafił czysto w piłkę. Zieliński także strzelał w tym spotkaniu, ale jego uderzenia z daleka były bardzo niecelne. Arsenal dowiózł do końca skromne prowadzenie 1:0 i to on zagra w półfinale Ligi Europy. W 1/2 "Kanonierzy" zmierzą się z Valencią, a w drugiej parze zagrają Chelsea i Eintracht Frankfurt. Porażka Napoli oznacza, że nie ma już polskich piłkarzy w tym sezonie europejskich pucharów.
Pozostałe wyniki rewanżowych spotkań ćwierćfinałowych Ligi Europy:
Valencia - Villarreal 2:0 (w dwumeczu 5:1, awans Valencii)
Chelsea Londyn - Slavia Praga 4:3 (w dwumeczu 5:3, awans Chelsea)
Eintracht Frankfurt - Benfica Lizbona 2:0 (w dwumeczu 4:4, awans Eintrachtu)