Liga Europy. Dudelange - Legia. Legioniści remisują z Dudelange i odpadają z Ligi Europy. Dramat mistrzów Polski!

Legia Warszawa remisuje na wyjeździe z Dudelange 2:2 i odpadła z kwalifikacji do Ligi Europy. Ten wynik oznacza dramat mistrzów Polski, ponieważ jak sam przyznał prezes Dariusz Mioduski, bez europejskich pucharów, powstanie dziura w budżecie Legii.

Kolejny fatalny mecz mistrzów Polski. Proste błędy w obronie i w ustawieniu podczas ataków rywali sprawił, że Legioniści przegrywali już po 17-stu minutach 0:2. W 8. minucie gospodarze po raz pierwszy pokonali Arkadiusza Malarza. Turpel dostał dobrą piłkę na lewym skrzydle. Zbiegli do niego Philipps oraz Pazdan, ponieważ Wieteska został z przodu, przez co została duża luka w środku pola. Dostrzegł do Turpel, który zagrał do Stumpfa, a ten będąc w sytuacji niemal sam na sam z Malarzem pewnie umieścił piłkę w siatce. Druga bramka padła 10 minut później i znowu akcja poszła po prawej stronie boiska. Piłka została zagrana do środka. Przejął ją Stelvio i z daleka strzelił przy słupku bramki, pokonując Malarza.

Legioniści nie mieli większego pomysłu na zaatakowanie rywala. Bardzo często piłka była zagrywana niecelnie, albo przejmowali są zawodnicy Dudelange. Małe światełko w tunelu pojawiło się po ponad pół godzinie gry. Michał Kucharczyk pobiegł za futbolówką do linii końcowej boiska i zdołał ją dośrodkować w pole karne do Jose Kante, który z pierwszej piłki uderzył na bramkę i pokonał Jauberta.

Początek drugiej połowy trochę lepszy w wykonaniu mistrzów Polski, którzy z większą agresją atakowali rywali. Na pewno wpływ na to miała ofensywna zmiana, ponieważ za Chrisa Philippsa wszedł Sebastian Szymański i to jego wejście ożywiło nieco poczynania warszawian. Po pierwszych optymistycznych minutach, im dalej w drugą połowę, tym bardziej gra zaczęła coraz bardziej przypominać drugą połowę. Próbowali Nagy, oraz Kucharczyk, ale ponad bramką rywali. Carlitos starał się wracać do środka pola, aby przechwycić piłkę, ale jego powroty kończyły się faulami.

Legioniśći próbowali atakować i ich próby dały efekt w 86 minucie, kiedy na strzał z daleka zdecydował się Kante. Tym samym nowy napastnik Legii drugi raz wpisał się na listę strzelców i dał jeszcze nadzieje mistrzom Polski. Nadzieje umarły jako ostatnie. Legia zremisowała 2:2 z Dudelange i odpada z Ligi Europy. Całej sytucji nie wytrzymał jeszcze Michał Kucharczyk, który za swoje zachowanie został ukarany czerwoną kartką. Pomocnik Legii miał pretensje do sędziego, że ten (zdaniem Kucharczyka) za wcześnie zakończył mecz.

Stało się! Mistrz Polski musi uznać wyższość mistrza Luksemburgu. Ciężkie czasy nadchodzą dla Legii...

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.