Klub z Cypru prowadził z Sturmem po golach Joana Truyolsa i Ivana Trickovskiego goście w 77. minucie mieli już przewagę dwóch goli, ale wówczas jednak jeden z kibiców nie wytrzymał i rzucił w arbitra bocznego ostrym przedmiotem.
Sędzia natychmiast zalał się krwią, a pomocy udzieliły mu służby medyczne. Austriackie media piszą, że prawdopodobnie chodzi o butelkę lub kawałek szkła, który rozciął głowę arbitra. Na wideo można dostrzec, że była to prawdopodobnie butelka, z której jeszcze wylewał się napój.
Arbiter stwierdził jednak, że może kontynuować grę, dlatego zdecydowano się na dokończenie pojedynku. A Sturm przegrał z cypryjskim zespołem 2:0.
- Dzisiejszego zachowania kibica nie da się w żaden sposób zaakceptować. To niszczy reputację naszego klubu i piłki nożnej w ogóle. Jest nam przykro, że rozczarowaliśmy tylu kibiców – czytamy w oświadczeniu Sturmu Graz.
Austriacka drużyna może teraz liczyć się ze sporą karą finansową i zamknięciem stadionu. Możliwe jest także wykluczenie z europejskich pucharów.
Nowy sezon w Sport.pl. Premier League. Czy to już czas Liverpoolu?
Nowy sezon w Sport.pl. Premier League. Manchester United i klątwa trzeciego sezonu Jose Mourinho